Pragnęłabym życzyć Wam, z okazji Świąt Bożego Narodzenia, pokoju, uważności serca i czułego, prostego przebywania z Tym, Który Przychodzi malutki :)
W jakiś sposób ciągle uciekam przed publikowaniem zdjęć w obawie, że nie są dość dobre. Dziś, idąc za radą mojej młodszej siostry, że już muszę!, zostawiam Wam kawałek pięknej historii Asi i Adama, którym towarzyszyłam wczesną wiosną. Mamy święta bez śniegu - czemu by ich jeszcze nie ukwietnić?
Z najserdeczniejszymi pozdrowieniami,
Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz