Być może znacie to uczucie kiedy w miejscu wydawałoby się nieWaszym, czujecie się jak u siebie.
Inspirująco dobrze, z zapałem nabierając oddech, wytężając słuch.
Takie uczucie dotyka mnie w muzyce. A na Dyplomach była piękna...
Zapraszam do historii o muzykach i muzyce, która wyłania się z ciszy, delikatnie, brzmi coraz donośniej by
na koniec zamilknąć w poczuciu wspaniale wykonanego zadania.
***