czwartek, 1 listopada 2012

Angel




 


Fotografowanie kobiety jest Spotkaniem. 
Z Nią i z tym wszystkim, co o sobie myśli i czuje.
Wymaga szczególnej delikatności, czasu, zrozumienia.
Ma wielki potencjał unaocznienia Piękna.

Zapraszam do sesji Marty,
otulającą synka drugiego, małego Antoniego.

A dlaczego 'Walking in Paris'?
Marta wie :)


 
 



***

anioł między praniem
przysiadł na garnku
jednym skrzydłem wytarł
drugim - przewinął

aureolkę na wieszaczek
piegi do słoiczka
anielskie swoje włosy
- do kuferka na zimę

trochę piórek pozbierał
na łaskotki za uszkiem
do obrazków odmówił
nasenne litanie

westchnął do najwyższego
pająka w pokoju
i usnął
- przelotnie
bo przecież na służbie


dla żony, 
napisałJacek, 
mąż Marty


 ***



getting birthday in the morning,

m


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz