Hello Olympic Sunday,
Przed Wami kilka obrazków z 'sesji rodzinnej Juli' z
mojegopowstania z okazji Chrztu jej najmłodszej córki.
Tamtego dnia znów okazało się, że czas był po prostu dany.
Polecam te kilka zdjęć,
niech
przywołają w Was bycie w dobrym czasie :)
***
Ostatnio panią w wannie,
zachwycał się pan Marcin z Myśliwieckiej.
I ja się zupełnie nie dziwię.
Dlatego dziś znów ona.
Siestą,
w pracy nad okładką,
po burzy,
m
Dziękujemy za dobry czas:))))
OdpowiedzUsuń